Świeta Świeta i po świętach...
no cóż koniec laby czas się wziąć za siebie ;)
lekko zaokraglona po światecznie ale z duzym zapałem do pracy:)
oto co udało mi sie stworzyć w zimowe marcowe wieczory:
druga szkatułka w podobnym charakterze:)
a w głowie tyle pomysłów na kolorowe szkatułki, pudełeczka i inne duperelka - niedługo kolejna porcja wrażeń pozdrawiam:)
Agnieszko- pięknie wyglądają Twoje pudełeczka.
OdpowiedzUsuńJa także mam w głowie pełno pomysłów, powoli je realizuję, ...ciągle marudzę, że doba ma za mało godzin :).Czekam na dalsze Twoje pomysły. Uściski.
och... to tak jak ja czasami mam ochote zamknać sie w domu sama i tworzyć, malowac przerabiac!! jak widac u mnie z realizacją ślamazarnie strasznie ale trzeba sie wziąść w garść:)
OdpowiedzUsuńcałuje mocno!!!!
piekne:)ja również uwielbiam wszelakie romantyczne twory a już koronki to po stokroć:)
OdpowiedzUsuńWitam Cie Ewelinko:)
OdpowiedzUsuńciesze sie ze dołączyłać do grona moich obserwatorów, ja wertuję twój blog zawsze z dokładnoscią poniewaz tworzysz tyle wspaniałych i inspirujących rzeczy!!
ps. kocham koronki i wtykam je gdzie sie tylko da:D
Cudne szkatułki, jestem zachwycona!!! Zdolna dziewczyna!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę u mnie i za tak miłe słowa ;)aż mi się serce raduje !!!
Ściskam Cię mocno!!!